Opis
Nauka i zabawa na jednym urządzeniu Edutab 3 multifunkcyjny tablet dla dzieci ciekawych świata. Ten elektroniczny gadżet może nie tylko pomóc najmłodszym w nauce, ale też świetnie sprawdzić się w zabawie. Encyklopedia, angielski, kamera wszystko pod stałą kontrolą rodzicielską. Możesz instalować coraz to nowsze, bardziej zaawansowane aplikacje, przez co tablet będzie rósł razem z Twoją pociechą. Początek elektronicznej przygody Edutab 3 to w pełni funkcjonalny tablet przeznaczony dla dzieci powyżej 7 lat. Oparty na czterordzeniowym procesorze i nowym systemie Android 4.4 oraz wyposażony w 1 GB RAM i 8 GB pamięci wewnętrznej zapewnia młodym użytkownikom szybkie i wygodne korzystanie z aplikacji oraz multimediów. Tablet posiada wiele aplikacji edukacyjnych tworzonych m.in. przez wydawcę magazynu edukacyjnego dla dzieci zatytułowanego Cudaczek i Przyjaciele. Został również wyposażony w zestaw filmików edukacyjnych pokazujących, między innymi, ciekawe eksperymenty czy proste przepisy kulinarne, dzięki którym dzieci mogą gotować razem z rodzicami. Edukacja na wesoło Dzięki takim aplikacjom, jak Angielski dla dzieci oraz Gues what? Quiz dla dzieci młodsi użytkownicy mogą uczyć się podstaw angielskiego, jak również poznawać wiele interesujących faktów na temat otaczającego ich świata. Dociekliwym kilkulatkom z pewnością przyda się Encyklopedia geograficzna, podczas gdy miłośnicy rysunku odnajdą frajdę z malowania. Edutab 3 wyposażono także w aplikację Gniezno 3D, która umożliwia poznawanie Gnieźnieńskiego Grodu w trójwymiarze! Â Bogactwo funkcjonalności Edutab 3 posiada dwie wbudowane kamery, dzięki którym dzieci mogą robić zdjęcia i nagrywać filmy wideo. Zainstalowane na nim gry, jak Cut the Rope lub Pou na pewno pomogą rozwijać refleks i logiczne myślenie. Tablet występuje w dwóch wersjach kolorystycznych: fioletowej i niebieskiej.
Dorota D. –
No niestety moja córka równiez przekonała się , że jest to tania tandeta i marne badziewie. Tablet Overmaxa EduTab 3 dostała w ubiegłym roku na I Komunie jako prezent od chrzestnego ojca, i wszystko byłoby fajnie gdyby nie fakt, że aplikacje fabrycznie wgrane zainteresowały moje dziecko na miesiąc, gdyby nie fakt, ze ma w nim internet to w ogóle po miesiącu używałaby go tylko na tzw. okazjonalne nudy. Druga sprawa to to, że nawet ładując go cały dzień i noc nieprzerwalnie niestety „dobija” baterie tylko do max 30 % i to wystarcza na ok. 1 godzinę buszowania w necie. Poza tym strasznie sie nagrzewa z tyłu co powoduje „parzenie” dłoni dziecka. Uważam, że jest to starszny badziew i jedyne pocieszenie to, że koszt jest naprawdę śmieszny. Tyle .